Będąc w Londyńskim centrum handlowym Westfield porobiłam kilka zdjęcia wystaw moich ulubionych projektantów/domów mody. Niestety w środku był zakaz robienia zdjęć, a szkoda bo było na co popatrzeć. Miałyśmy z mamą jasno wytyczony plan dnia. Najpierw Westfield później Oxfrord Street i na końcu Sloane Street. Pogoda jednak pokrzyżowała nam plany, zaczął tak bardzo lać deszcz, że odechciało nam się wszelkich podróży. Po 5h spędzonych w Westfield wróciłyśmy metrem na King's Cross skąd pociąg zabrał nas do Hatfield, pięknego małego miasteczka w którym się zatrzymałyśmy
Ale fajnie! Uwielbiam zakupy w Anglii, chociaż ja nie robiłam ich w Londynie. No i nie mam już chyba na nie szans:/ Możesz mi napisac ile kosztują w clarie's te zegarki i gdzie i za ile kupiłaś kokardki?
11 comments:
jak tam pieknie zazdroszcze wypawy
zazdroszcze wyjazdu chcialabym wstapic do tych wszystkich sklepó
Ja również zazdroszczę;D!
A babeczki wyglądają przepysznie;P!
Ale fajnie! Uwielbiam zakupy w Anglii, chociaż ja nie robiłam ich w Londynie. No i nie mam już chyba na nie szans:/ Możesz mi napisac ile kosztują w clarie's te zegarki i gdzie i za ile kupiłaś kokardki?
Jest czego zazdrościc :) Super sprawa :) A deszcz tam to chyba nieprzyjemna normalność...
Londyn jest cudowny!!! strasznie Ci zazdroszczę wyprawy, bo ja tam już dawno nie byłam ;)
każda z tych wystaw wygląda jak galeria sztuki;) genialne to jest:)
Beautiful photos. The cupcakes look great :D
ale Ci zazdroszcze musialo byc tam super
awrr...LOndon is paradise for all fashion maniac!!I love it!
muffins look delicious!
Westfield jest super, moja siostra tam pracuje , więc często tam bywam na zakupach.
Jeśli lubisz akcesoria to zapraszam na blog
http://accessorieslovers.blogspot.com/
Post a Comment